Czemu?
Świat mój tłuczesz na drobne kawałki,
Wpijają się w ciało
Ku sercu zmierzając
Ranisz
Czemu?
Jesteś pięknym wspomnieniem
Teraz, niczym więcej
Z dawna wyśnionym pragnieniem
Kogoś bliskiego.
Rozumiem
Już taka ma kobieca rola
Rozumieć
I czuć
I nie pozwolić się ranić
Nie płakać
Gdy szczęście do serca puka
Gdy ktoś we mnie przyjaciela szuka
Przyjacielem być
I szczęście smakować
Niewinnie
Garściami
Zapomnieć o tym, co rani
Za lat parę, za kilka dni
Pożałuję
Napiszę list
Którego nie wyślę
Duma mi nie pozwoli
Żal w sercu się zadomowi
Lecz ciebie już dawno nie będzie
Pozostaniesz pięknym wspomnieniem
Świat mój tłuczesz na drobne kawałki,
Wpijają się w ciało
Ku sercu zmierzając
Ranisz
Czemu?
Jesteś pięknym wspomnieniem
Teraz, niczym więcej
Z dawna wyśnionym pragnieniem
Kogoś bliskiego.
Rozumiem
Już taka ma kobieca rola
Rozumieć
I czuć
I nie pozwolić się ranić
Nie płakać
Gdy szczęście do serca puka
Gdy ktoś we mnie przyjaciela szuka
Przyjacielem być
I szczęście smakować
Niewinnie
Garściami
Zapomnieć o tym, co rani
Za lat parę, za kilka dni
Pożałuję
Napiszę list
Którego nie wyślę
Duma mi nie pozwoli
Żal w sercu się zadomowi
Lecz ciebie już dawno nie będzie
Pozostaniesz pięknym wspomnieniem
Piękna i treść i forma... :) Troche smutno.
OdpowiedzUsuńDziękuję, choc ani sytuacja w jakiej go pisałam, ani uczucia, jakie w niego wpisałam nie są pięknymi.
OdpowiedzUsuń