Ze zdjęć także jestem niezadowolona i z pogody również, liczyłam na słońce i miły spacer z aparatem, a tu guzik i mgła. Ale na spacer z aparatem i tak się wybieram.
Tymczasem po godzinach przeczesywania Internetu w poszukiwaniu instrukcji stworzenia czapki na drutach zabrałam się za pracę nad nią. Niestety nie znalazłam niczego nazbyt pomocnego, więc będzie zrobiona metodą prób i błędów. Kulisy powstawania wyglądają następująco:
świetne rękawiczki ^^ szczególnie, jak na pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńczekam, aż pokażesz czapkę :)
Super są :)
OdpowiedzUsuńNie chcesz się wymienić zrobienie rękawiczek na uszycie około-historyczno-klimatycznej sukienki? ;-)
A to z ostatniego zdjęcia wygląda jak pęd jakiejś roślinki.