środa, 20 lutego 2013

[update] front robótkowy

Na froncie robótkowym się dzieje i to nie byle co.  Przód swetra dla męża ukończony, więc teraz powinno być z górki. Deadline wyznaczony przez samego męża na 17 marca, przynajmniej prezent imieninowy mam z głowy :)
Dzieje się także kolejna chusta Haruni z Drops Lace, to chyba w ramach tego, że naprawdę mam już dość zimy i zimowych rzeczy. Wymyśliłam sobie także, że fajnie byłoby wydziergać na drutach coś w stylu 'dusika' za nic nie mogłam znaleźć angielskiego odpowiednika, ale w końcu (bodajże na ravelry) natknęłam się na słowo 'choker' i zdaje się, że to będzie właśnie coś takiego.  W ramach próbki/testu powstało coś takiego:


A teraz kilka słów o planach robótkowych na przyszłość. Dawno, dawno temu, miałam wielką ochotę pobawić się w tworzenie biżuterii i powstało z tego kilka kolczyków malowanych na płytkach z masy perłowej i na tym moja przygoda z biżuterią się skończyła aż do dzisiaj, ponieważ:


... dałam się skusić. Co z tego powstanie? Na pewno dwie bransoletki i pewnie jakieś wisiorki/naszyjniki, więc trzymajcie kciuki. Tutaj zbliżenia na 'posegregowane' komplety na bransoletki. Z różyczką dla siostry z ptaszkami dla mnie :)


5 komentarzy:

  1. U mnie front szyciowy - głównie historyczny, ale i z Twoim drutownikiem działam - chociaż nie powiem, zabierałam się do niego jak pies do jeża, bo jest to mocno precyzyjne i zawsze przy takich rzeczach się obawiam że spieprzę coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio skończyłam szalik dla lubego, a teraz mam zamiar wydziergać buciki dla dzidziola mojej kuzynki ;) ale to chyba dopiero jak zdam egzamin...

    Bardzom ciekawa jak ten sweterek dla Twojego męża wygląda :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak patrz na te biżu-przydasie, to też mnie nachodzi ochota coś biżuteryjnego zdziałać (a jeszcze większa po prostu na zakupy :>). Choker zapowiada się pięknie :).
    No i powodzenia ze swetrem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No pięknie się ta chusta zapowiada!!!!
    świetny wzorek i kolorek!!!!A te elementy biżuterii mają świetny odcień starego srebra!!!!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz pozostawiony na blogu. Dzięki nim wciąż mam energię by kontynuować pisanie bloga.

Przepis na porażkę

Po kolejnej długiej nieobecności wracam z formą nietypową, choć uprawianą na tym blogu w dawnych czasach. Odesłałam krytyka, który kazał mi ...