sobota, 23 marca 2013

Kolejna

Poczyniałam kolejną bransoletkę, tym razem dla koleżanki z pracy na urodziny.


I nadszedł ten moment, gdy stwierdziłam, że knitting mi nie wystarcza, więc pora wyciągnąć z szafy maszynę do szycia. Czuję, że ostatni tydzień marca będzie pracowity i twórczy. Tymczasem praca nad pixie swetrem trwa a jej kulisy wyglądają następująco:


3 komentarze:

  1. Kolor swetra- cacko! Czekam aż będzie go więcej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie. Kolor też mój. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Dla mnie nadal sweter to wielkie wyzwanie i podziwiam za to :)
    Kolor wspaniały, ale to wiadomo!

    A maszyna rzecz fantastyczna, nie mogę się doczekać co pokażesz :)

    ps. piękne tło bransoletki, jak dobrze mi znane \(^ ^)/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz pozostawiony na blogu. Dzięki nim wciąż mam energię by kontynuować pisanie bloga.

Przepis na porażkę

Po kolejnej długiej nieobecności wracam z formą nietypową, choć uprawianą na tym blogu w dawnych czasach. Odesłałam krytyka, który kazał mi ...