1. Ukończyć Ogoniasty, by móc się w nim pięknie prezentować - ukończony projekt pokazywałam na blogu.
2. Wydziergać chustę wg wzoru Echo Flower Shawl - przynajmniej zaczęłam.
3. Spruć mężowski sweter - sprułam.
4. Uporządkować i lepiej zorganizować twórczą przestrzeń
5. Nabyć pudełka na włóczki
6. Ruszyć do przodu z irlandzkim! - buu :(
7. Namalować przynajmniej 3 celtyckie wzory w szkicowniku.
8. Spotkać się ze znajomymi na piwo
9. Zorganizować dziergsession
10. Uszyć coś w końcu na maszynie - skończyło się na jej wyjęciu, pocięciu materiału i powbijaniu szpilek
11. Nabyć odpowiednie buty do spódnicy na ślub próbowałam, ale trafić w mój gust ;(
12. Dokończyć pozaczynane bransoletki - niestety nie wszystkie zapięcia mi pasowały, ale...
13. Zrobić komuś prezent
14. Przeczytać coś fantastycznego
15. Upiec tort urodzinowy - za to mąż upiekł ciasto :)
16. Wyjechać choć raz nad wodę
17. Zaprosić siostrę na jej ulubione lody z okazji urodzin ;) - ale co się odwlecze...
18. Pozbyć się zbędnych rzeczy (szczególnie ubrań)
19. Nabyć manekina krawieckiego - po przeprowadzce stwierdzę czy jest na niego miejsce.
20. Wydziergać skarpetki z okazji roku dziergania skarpet ;)
21. Drapać Szyszkę codziennie za uszami
22. Zrobić mnóstwo ładnych zdjęć - tutaj bez szaleństw, ale jest ok..
23. Wybrać się w miejsce, którego w Warszawie jeszcze nie widziałam - naciągnięty ten punkt, ale go zrealizowałam. Właściwie musiałam się wybrać do Blue City na szkolenie, więc nie za bardzo miałam wyjście. Odwiedziłam tamtejszą część Warszawy.
24. Zmienić wygląd bloga zgodnie z zamiarem - nie do końca z zamiarem, ale na razie jest ok..
25. Stworzyć ukośnikową bransoletkę z koralików
26. Ubierać więcej spódnic i sukienek :) - jazda na rowerze do pracy skutecznie mi to uniemożliwia.
27. Poszukać odpowiedniej lampki do biurka - lampka znaleziona, ale tak jak w przypadku manekina, czeka na "po przeprowadzce"
28. Pić więcej wody mniej napojów gazowanych.
29. Zacząć ćwiczyć, biegać, rozciągać się - jeżdżę na rowerze!
Dostałam rower na urodziny od męża i od 11 lipca mam już 177 km na liczniku, to chyba całkiem niezły wynik prawda?
30. Nauczyć się czegoś nowego
granny squares!
31. Zrobić coś spontanicznego :) chyba wiele rzeczy robię spontanicznie :)
Zaznaczone na czarno - zrealizowane, na czerwono - nie.
chyba bilans dodatni, co? Planowanie spontaniczności to jest coś spontanicznego :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój baner :)
Imponują mi te wyniki :) Moja lista rzeczy do zrobienia przez wakacje niestety zamiast się skracać, to się wydłuża...
OdpowiedzUsuń