Gdy po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcia sweterka, który wydziergała Asja wiedziałam że będzie śnił mi się po nocach dopóki go nie wydziergam.
W końcu chyba sami musicie przyznać, że to totalnie mój styl, prawda?
Uwielbiam takie kardigany o otwartej konstrukcji, to dziwnie brzmi po polsku łatwiej określić to z angielska 'open fronts'.
Z mojego doświadczenia wynika że takie sweterki sprawdzają się w każdej sytuacji, jeśli jest w miarę ciepło można pozwolić przodom swobodnie powiewać ale jeśli od czasu do czasu powieje zimniejszy wiatr można po prostu otulić się nimi.
Pod względem konstrukcji to prawdziwa perełka, arcydzieło. Przypomina mi nieco Ecuador (Joij Locatelli) o którym marzyłam dopóki nie okazało się, że technika jego dziergania to totalnie nie moja bajka. W przypadku Juicy nie ma mowy o jakimkolwiek problemie. Wzór prowadzi krok po kroku tak by dziergania było tym czym powinno być - czystą przyjemnością.
Jedyne co bym zmieniła to wybór włóczki. OK. Od samego początku zdawałam sobie sprawę, że dzierganie z włóczki typu single ply jest ryzykowne, że takie włóczki łatwo się mechacą i lepiej sprawdzają się w chustach niż swetrach.
Użyłam włóczki Milis od Julie Asselin i podczas pierwszego założenia, gdy właściwie miałam go tylko podczas krótkiej sesji zdjęciowej - na rękawach pojawiły się kuleczki. I to wcale nie pod pachami tylko na wierzchu!
Pocieszam się myślą, że daje mi to okazję do wydziergania kolejnej wersji. Jeśli zajrzyjcie na stronę wzoru w projekty to zobaczycie jakich pięknych wersji doczekał się Juicy Gloss. W tym momencie kusi mnie zieleń oraz piękna nieoczywista szarość.
Dokonałam jednej modyfikacji we wzorze, mianowicie moja wersja jest odrobinę dłuższa niż przewiduje wzór.
W tym miejscu powinnam także podziękować Asji nie tylko za możliwość testowania tego wzoru, ale też dlatego że myślałam by falbanki zastąpić zwykłym garterem i wielkie dzięki Asju że pozwoliłaś mi na to, bo ta falbanka dodaje uroku całemu udziergowi.
Podsumowując:
- wzór Juicy Gloss by Asja Janeczek
- druty 3.75 mm - większe dla uzyskania odpowiedniej próbki
- włóczka Milis Julie Asselin w kolorze blackberry coulis - zużyłam 325 gram czyli nie całe trzy motki na rozmiar m2
- dziergany od 10 lipca do 1 sierpnia