Potem było przeglądanie książki "Celtic Art.: The Methods of Construction" George'a
Bain
'a i poszukiwanie wzoru naprawdę wyjątkowego - takiego, którego jeszcze nigdy nie udało mi się namalować. W konsekwencji odkrywałam tajniki celtyckiego koła - stworzenie go i pomalowanie (farbami olejnymi) zajęło mi cały dzień.
Kiedy już koło było gotowe a pomiędzy nim a ramką pozostawały wolne przestrzenie sprzeczne z ideą celtyckiej sztuki, która wykorzystuje je na wszelkie możliwe sposoby pomyślałam o tekście, który mogłabym umieścić tam pisząc różnymi stylami - to mogłoby wyglądać naprawdę nieźle. Ale jak wybrać tekst? Mit o Bogini, która podążając za ukochanym stępuje do krainy śmierci? O tak, to piękny tekst, mocno inspirujący. Ale za długi…. Więc może jednak coś innego, coś więcej niż słowa - obraz, ale czego? Jest Koło, może być więc kołem roku - więc niech w każdym rogu pracy znajdzie się scenka przedstawiająca każdą z pór roku i tak oto powstało dziełko: