Szyszka w uroczej pozie, kłębki wyglądają zabójczo czyżby wśród nich był Solis? Piękne. Kłębki + kot i człowiek w raju. A Twoja Szyszka to jaka rasa? Nie chcę nawet strzelać. Piękne zdjęcia. Wesołych Świąt życzę.
Szyszka po mamie jest persem a po tacie kotem syberyjskim. Na zdjeciu Solis, Fresco y seco, Vaa i Aquas - wszystko Riosy :)
Dziękuję za każdy komentarz pozostawiony na blogu. Dzięki nim wciąż mam energię by kontynuować pisanie bloga.
Po kolejnej długiej nieobecności wracam z formą nietypową, choć uprawianą na tym blogu w dawnych czasach. Odesłałam krytyka, który kazał mi ...
Szyszka w uroczej pozie, kłębki wyglądają zabójczo czyżby wśród nich był Solis? Piękne. Kłębki + kot i człowiek w raju. A Twoja Szyszka to jaka rasa? Nie chcę nawet strzelać. Piękne zdjęcia. Wesołych Świąt życzę.
OdpowiedzUsuńSzyszka po mamie jest persem a po tacie kotem syberyjskim. Na zdjeciu Solis, Fresco y seco, Vaa i Aquas - wszystko Riosy :)
OdpowiedzUsuń